Autor nieznany
Nigdy nie szukałam, lecz znalazłam,
To Ty - jakaś tajemnica.
Jakiś sekret, nikomu nie znany,
Ledwo słyszalny szept - to Ty.
Spod powiek twoja twarz nie znika,
Z myśli nigdy się nie wymykasz.
A w sercu zostaniesz na zawsze,
Niepewna przyszłość, tego się lękam.
Znajomość, jak stąpanie po linie,
Jeden gwałtowny ruch i znikasz.
Lecz czym jest życie bez ryzyka?
Mimo przeszkód chcę Cię zatrzymać,
Bo to Ty, brakujący element duszy.
Jedno twoje spojrzenie, zatracenie - to Ty.
Fot. z int.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz