Katarzyna Duszyńska
I tułając się po stronach
obcych i nieznanych
uwieczniając resztki szczęścia
wiecznie zakazane.
Pozostając w swoim kraju
życie nas wykruszy
nie obroni, a i zgnębi
nikt się też nie wzruszy.
Właśnie drogi i ulice
sklepy i cmentarze
są nam bliższe niż ucieczka
do krainy marzeń.
Własne pola i przestrzenie
zieleń polskich lasów
napawają nasze myśli
pięknem dawnych czasów.
Może Bóg sam twarz swą zakrył,
lub ją wręcz odwrócił,
na zdarzenia w polskiej nacji,
czy się je odwróci?
Fot. z int.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz