Jerzy Mróz
przyjaciół dobieraj dłużej niż ubrania
byle czego nie noś, trzeba lubić strój
milczenia używaj częściej niż języka
za każdym spojrzeniem niechaj drąży myśl
mieszkasz w jednym ciele od głowy po stopy
nie próbuj uciekać, nie rozwlekaj sił
jeżeli strofują nie przesłaniaj twarzy
i kiedy się mylisz przy imieniu trwaj
rozkaż swojej prawdzie poczekać...przestygnąć
gdy coś pozostanie to wystarczy szept
przesmykami zmysłów suną tęsknot kiście
nie pragnij zbyt wiele, pilnuj kruchych bram
postrzegaj wiatr, słońce, zapach drzewa, chmurę
nie galopuj mocniej niż sekretny rytm
najtęższe strapienie miewa przecież koniec
obejrzyj wieczorem co zostawił dzień
ze spokojem słuchaj co mówi sumienie
to już...chyba wszystko
co dla Ciebie mam
Fot. z int.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz