wtorek, 30 listopada 2021

Identyfikacja

  Wisława Szymborska


Dobrze, że przyszłaś - mówi.

Słyszałaś, że we czwartek rozbił się samolot?

No więc właśnie w tej sprawie

przyjechali po mnie.

Podobno był na liście pasażerów.

No i co z tego, może się rozmyślił.

Dali mi jakiś proszek, żebym nie upadła.

Potem mi pokazali kogoś, nie wiem kogo.

Cały czarny, spalony oprócz jednej ręki.

Strzępek koszuli, zegarek, obrączka.

Wpadłam w gniew, bo to na pewno nie on.

Nie zrobiłby mi tego, żeby tak wyglądać.

A takich koszul pełno jest po sklepach.

A ten zegarek to zwykły zegarek.

A te nasze imiona na jego obrączce

to są imiona bardzo pospolite.

Dobrze, że przyszłaś. Usiądź tu koło mnie.

On rzeczywiście miał wrócić we czwartek.

Ale ile tych czwartków mamy jeszcze w roku.

Zaraz nastawię czajnik na herbatę.

Umyję głowę, a potem, co potem,

spróbuję zbudzić się z tego wszystkiego.

Dobrze, że przyszłaś, bo tam było zimno,

a on tylko w tym takim gumowym śpiworze,

on, to znaczy ten tamten nieszczęśliwy człowiek.

Zaraz nastawię czwartek, umyję herbatę,

bo te nasze imiona przecież pospolite -

                                                                Fot. z int. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz