środa, 6 stycznia 2021

Na dłoni pisane

               Danuta Duszyńska

Znowu byłam z tobą, chociaż nie wierzyłam,

że ścieżki się zejdą, gdzieś na końcu świata.

Wątpić nie wypada w tak radosnych chwilach,

czas dziurawą przeszłość zaszyć i połatać.

Znowu zapomniałam, żem winna pamiętać;

wszystko to za sprawą cudownego lata!

Pośród wonnych kwiatów - zapachniało miętą,

opodal sterczała sosna rosochata.

Znowu ci oddałam część siebie, nie wiedząc,

czy przyjdzie nam dzielić te następne chwile.

Czas się dziś zatrzymał, chociaż chodzi zegar,

biegnę razem z tobą i przemierzam mile.

Znowu do mnie wrócisz po czasie rozłąki,

wyślę zaproszenie na dłoni pisane.

Odczytaj je proszę i z nadzieją zapisz,

bym się mogła wesprzeć o Twe mocne ramię.

Znowu będę kochać, tak jak kiedyś w maju,

wśród pachnących szczęściem jaśminowych snów.

Kolorową przyszłość złotą farbą maluj,

bym jej mogła dotknąć w najzyklejszym dniu.

        
                                                                         Fot. z int. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz