niedziela, 3 stycznia 2021

Zimowy zachód słońca

            Róża Ossowska

Słońce spłynęło łuną na widnokrąg,

Tworząc dla oczu przepiękne miraże.

Rozbłysnęło światłem na samej granicy,

Złudnym zjawiskiem - natury witrażem.

Nie wiesz, czy pożar został tam wzniecony,

I płonie teraz z całą swoją mocą;

Czy może gwiazdy spadły nagle z nieba,

I na horyzoncie tak mocno migocą.

Tak wielka jasność bije z tego miejsca,

Jakby się tysiąc latarń zaświeciło;

I w jaskrawości ostrej tego światła,

Wszystko co żywe, czernią się pokryło.

                                                                  Fot. z int.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz